Natura już nie daje rady. Wymiera. wymieranie 18.10.2018, 07:00 Wojciech Moskal. 4 ZDJĘCIA Lew workowaty (Thylacoleo carnifex) (Mark
Piotr Gąssowski nie daje rady. Poruszające wieści o nieuleczalnej chorobie córek. Poprosili o pomoc. Reklama. Piotr Gąssowski nie daje rady. Poruszające wieści o nieuleczalnej chorobie córek.
Co mam zrobić? Nie daje rady.. Założyłam kanał na YT. Po kilku dniach zaczęło się.. niektórzy zaczęli mnie hejtowac. Były to osoby które znam od dziecka i z którymi normalnie gadam w szkole i chodzę do klasy. Lecz byly też osoby ktore znałam tylko z widzenia ze szkoły, nigdy z nimi nie gadalam. Jeszcze pewna grupka osób
Witajcie czytam wasze posty i postanowilem sam napisac. Od 6 lat mam tak ze budze sie z bolem głowy , caly czas chce mi sie spac . Brakuje mi koncentracji . Caly czas jakies chore mysli mnie drecza sa dni ze nie potrafie zasnac ! Dawalem sobie z tym rade jakos . Ale teraz sie zaczela masakra z
Jestem osobą która ma trudnosci z zapamiętywaniem. Wiem cos a za chile nie wiem nic. Czuje ze moja głowa juz po prostu sie lansuje nie daje sobie rady. W poniedziałek sprawdzian z biologii a ja nie miałam sie czasu niczego anuczyc bo musiałam z historii fizyki matematyki (dwa sprawdziany) + dochodzą do tego prace domowe. Nie wiem juz co
Proszę o interpretację wyników i pomoc, bo już nie daje rady, ciągle źle się czuję nie mam już siły udowadniać wszystkim naokoło,że nie jestem wielbłądem. Lekarze olewają moje wyniki, rodzice sądzą że wymyślam,że lekarze wiedza lepiej a ja sobie coś tylko wynajduję i powinnam zebrać się w sobie, że jestem leniwa itp..
NIE DAJĘ RADY DRAPANIE: najświeższe informacje, zdjęcia, video o NIE DAJĘ RADY DRAPANIE; Re: nie daje rady :
Moje dziecko ma troszke ponad 2 lata i dosłownie nie ma zabawy czynnosci która by go zajeła ,tak abym ja miała choc chwile oddechu, zadnych bajek nie ogląda no czasami przez pierwsze 3 minuty, dac mu klocki to tragedia bo rzuca nimi
Nie pamiętasz hasła? lub zaloguj za pomocą tych usług. Zaloguj za pomocą Facebooka. nie daje już rady. Recommended Posts. Mikołłaj. Napisano 29 stycznia 2008.
Tomasz 03/04/2017. Witam,posiadam nie spłaconą karte kredytową w millenium banku na kwotę około 5 tyś zł,chwilówkę 1700zł,kartę w PKO na kwotę 2200zł i kredyt PKO około 4200zł.Millenium płacę 200zł ratę,chwilówkę 100zł,PKO razem prawie 500zł,a zarabiam najniższą krajową i nie daje juz rady.Proszę o pomoc i informację jak można to załatwić żeby to uregulować i
1LJmJT. zapytał(a) o 20:56 nie daje juz rady :( prosze pomocy ! :( moi rodzice 7 miesiecy temu sie rozwiedli..:( wyprowadzilam sie z mama daleko od mojego miasta w ktorym kiedys mieszkalam.. tam teraz mieszka moj tata. Che tam wrocic zamieszkac z tata poniewaz nie podoba mi sie tu gdzie teraz mieszkam ! nie chce tu chodzic juz do szkoly a ni nic ;(( ale moja mama mi nie pozwala.. ;( mowi mi ze ona ma mnie przyznana pod opieke i takie tam ;( co mam zrobic ?! ja nie chce tu mieszkac ! chce wrocic do przyjaciol.. ;( rozmawialam juz z mama na ten temat nawet sie poklocilysmy i ddzis powiedziala zebym sie pakowala i moge jehac a teraz znowu ze nigdzie nie pojade ;( co ja mam zrobic ?! dzwonilam do taty,,, ale tata nie moze nic na to poradzic bo jestem pod mamy opieka :( Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-08-08 20:59:21 Odpowiedzi Kamm14 odpowiedział(a) o 20:59 A ja wiemmm ;/ Zadzwoń do taty i z nim pogadaj żeby cię zabrał do siebie i przeonał mamę ze tam masz przyjaciól i wgl ;p Trzymam kciuki Znam bardzo dobrze ten ból , tez tak kiedys miałam , że wyprowadziałam sie z mama daleko od taty , jednak po roku wrociłam do swojego domu bo nie miałam tam zycia .. Musisz powaznie porozmawiac ze swoja mama , powiedz jej , że sie zle czujesz na nowym miejscu , że nie masz tu przyjaciół , tęsknisz za domem i za tamtym zyciem .. Przeciez powinna twoja mama to zrozumiec . Najwazniejsze jest to zebys ty była szcześliwa , moze była by mozliwosc zebyscie sie przeprowadziły niedaleko twojego domu i wgl. Życze powodzenia i daj znac jak bedzie lepiej :-)Pozdrawiam .. Ola890 odpowiedział(a) o 20:58 Zielarka odpowiedział(a) o 21:00 Wykrzycz jej prosto w oczy: "czemu ja mam cierpieć za wasze błędy?", spakuj się i jedź. blocked odpowiedział(a) o 21:00 Powiec tacie . Niech on idzie gdzies i jesli ty powiesz ze chcesz byc z tata to pewnie bedziesz chyba ze tata nie bedzie chcial . Ja tez moglam wybrac bo moi rodzice sie rozwiedli i tata mieszka w niemczech a ja tam gdzie mieszkałam . i tata chcial zalatwic zebym do niego poszla ale w ostatniej sie rozmyśliłam . mam nadzieje ze pomoglam . :) Candrana odpowiedział(a) o 21:05 jak powiedziała żebys sie pakowala to na pewno mówiła to... jakby to powiedzieć... ze złością. moja też tak czasami ma. wyjaśnij mamie na spokojnie że nie chcesz tu mieszkać i że może dałoby się znaleźć jakiś domek tam gdzie chcesz wrócić. np. taki na który was stać. powinna się zgodzić. a jeśli chodzi o sprawe z twoim tata to zaproponuj mamie że może pozwoliłaby na spotkania np. w weekendy. zależy bo jeśli twojemu tacie sąd podczas sprawy rozwodowej pozwolił na widywanie się z tobą to nie ma najmniejszego problemu. masz prawo się z nim widywać i on ma prawo się z tobą widywać. ALE jeśli sąd orzekł że tata nie może się z tobą widywać to przykro mi ale są dwa wyjścia: albo dasz sobie spokój albo jeśli masz dobre stosunki z tatą np. dzwonicie do siebie albo wysyłacie do siebie e-maile skontaktuj się z nim i poproś aby wniósł sprawę do sądu a pozwolenie na widywanie się z tobą. te spotkania nie muszą być codziennie albo co drugi dzień jeśli mieszkacie od siebie daleko raz na dwa tygodnie powinno być :-) mam nadzieję ze pomoglam :-) całą wiedzę mam dzięki serialowi "Sąd rodzinny'' :-) hehe Uważasz, że ktoś się myli? lub
Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum Odkad weszlam tu pierwszy raz odnalazlam jakby oaze zrozumienia… Niewiem dlaczego ale nikt mnie nie krytykuje[a w zyciu codziennym zdarza sie to]tylko probuje mnie wesprzec na duchu…zaczne od sewgo problemu dzis znow mialam spiecie z mezem,wlasciwie sama nie wiem o co poszlo, zaczelismy sie klocic i on nagle zaczal mnie wyzywac ze siedze w domu[byla umowa ze on pracuje a ja zajmuje sie domem i dzieckiem]nic nierobie a ze on charuje cale dnie,,staram sie zeby w domku bylo posprzatane,obiad ugotowany,dziecko czyste najedzone niezaniedbuje go daje z siebie wszystko, i zaczynam sie zastanawiac ze chyba….jestem do niczego nie nadaje sie na matke zone i kochanke:(skoro on ma o mnie takie zdanie…powiedzcie mi czy tez macie tak z mezami…jesli tak to jak rozwiazalyscie ten problem:(dziekuje za kazde wsparcie:(
Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum pisze tu, bo sa tu mamy majace dzieci w róznym problem to nocne wstawanie do Nadii, dziewczyny – moje 9 miesięczne dziecko potrafi sie budzic do 10 razy w nocy czyli nawet co 40 minut. A ja od września pracuje…i nie wazne czy przed spaniem wsunie gesty kubek kaszki czy nie zje nic, w nocy jest zawsze to wychodzi -nigdy ja wtedy wyjac z łózeczka, dac piers i odłozyc, teraz postanowiłam nie podawac cycka za każdym przebudzeniem, ale i tak je ze 4 razy w ciagu nocy, czasami przyssie się tak porzadnie, a czasami wystarczy minutka. Ale tak czy siak ja musze zwlec sie z łóżka…dodam, ze Nadinek jest dzieckiem bezbutelkowym, toleruje jedynie herbatke przez butle, ale tylko w ciagu dnia, w nocy jak próbujemy jej podac butelke dostaje szału… Najchetniej skonczyłabym juz karmienie piersia, ale zdaje sobie sprawe, ze mała nie zechce innego mleka niz moje. Jestem naprawde totalnie skołowana i zmeczona. błagam poradzcie mi cos sensownego, bo skoncze w snu wpływa na mnie tragicznie. i nie mam mozliwości pospania w dzień, bo jest jeszcze Sońka, a maz w pracy…..